14.11.2013r.

Mimo, że króliki przeważnie nie lubią być brane na ręce, każdy opiekun powinien nauczyć się bezpiecznie podnosić swojego królika.
Królików NIE WOLNO podnosić za uszy! Bezpieczną metodą jest podtrzymanie królika jedną ręką w okolicach klatki piersiowej (blokujemy przy tym łapki), zaś drugą dłonią podnosimy jego zadek. Króliki mają delikatny szkielet kostny i łatwo je skrzywdzić nieodpowiednim obchodzeniem się z nimi.
Króliki na ogół są bardzo czyste i same świetnie sobie radzą z pielęgnacją futerka. W niektórych przypadkach jednak nie jest w stanie się umyć, a wtedy możemy delikatnie wyczyścić zabrudzoną sierść chusteczką zwilżoną wodą. Nigdy jednak NIE WOLNO królików kąpać! Pomijając stres, jaki zafundujemy królikowi narazimy go na chorobę – królicze futro nieprzeciętnie nasiąka wodą, wysuszenie go jest trudne i zwierzak łatwo może się przeziębić.
Króliki linieją od 2 do 4 razy w roku i powinno się je wtedy dokładnie wyczesywać odpowiednią szczotką.
Niektóre rasy królików jak np. angory lub po prostu króliki długowłose wymagają regularnych wizyt u tzw. groomera czyli fryzjera zajmującego się zwierzętami. Zaniedbanie regularnego strzyżenia takiego królika może powodować u niego poważne dolegliwości zdrowotne (w tym problemy z poruszaniem się, odparzenia skóry, a na łapkach pododermatitis). Należy wziąć to pod uwagę decydując się na królika takiej rasy.
Królikowi należy też co 2–4 miesiące za pomocą specjalnych nożyczek przycinać pazurki. Trzeba przy tym uważać na silnie ukrwioną miazgę wewnątrz pazura – obcinamy TYLKO końcówki. Jeśli nie potrafimy lub boimy się samodzielnie obciąć uszatkowi pazurki, to zwróćmy się z tym do weterynarza.
Nie eksperymentujmy i nie rozmnażajmy królików w domu!
Bardzo trudno jest zapewnić odpowiednie warunki do rozmnażania i wychowywania młodych, dlatego też często maluchy umierają w cierpieniach. Nie ma więc sensu narażanie matki i młodych na ból. Ponadto wystarczy spojrzeć wokoło – królików, które nie mogą znaleź kochających opiekunów jest już naprawdę wystarczająco dużo.